Ostatnie dni i tygodnie cechują się ładnymi i dawno niewidzianymi wzrostami na całym WIGu. W niniejszym wpisie przedstawiam Wam dwie spółki, które nie uczesniczyły zbytnio w ostatnich zwyżkach: Grupa Azoty oraz BBI Development. Pozostaje sprawdzić czy słusznie oraz czy warto zastanowić się inwestycją.
Grupa Azoty
Pod względem średnioterminowym wszyscy się zgodzą, że kurs spółki porusza się w trendzie spadkowym, aczkolwiek z szerszej perspektywy Azoty de facto poruszają się od czterech lat w trendzie bocznym . Na powyższym wykresie zaznaczyłem, że kurs zdołał się wybić z jednej z linii zniżkujących, ale od razu natrafił na kolejny opór w postaci drugiej linii spadkowej – tym sposobem kurs utworzył mały kanał wzrostowy. Wykres zacznie wyglądać prowzrostowo, jeżeli dojdzie do wybicia nad zaznaczony poziom (zielony). Pod względem wskaźników technicznych sytuacja przedstawia się optymalnie. Ostatnie zwyżki zostaną uznane za fałszywy sygnał byków, jeżeli na następnych sesjach dojdzie do pogłębienia lokalnego dna (wyjście z kanału dołem).
BBD
BBD w przeciwieństwie do Azotów porusza się w trendzie spadkowym od blisko 10 lat, co powoduje, że “inwestycje” przeważnie kończą się z zaliczeniem straty. Potencjalne zagranie na najbliższych sesjach będzie miało tylko wtedy sens, jeżeli dojdzie do wybicia nad zniżkującą linię. Na poziomie ~80 gr znajduje się wsparcie, które w zeszłym miesiącu zostało przetestowane tworząc nowe, wieloletnie dno. Obecną sytuację rozpatruję w sposób dwojaki: ostatnia cofka, to po prostu fałszywe wybicie dołem, a obecnie kurs próbuje utworzyć wzrostową sekwencję albo ostatnie pogłębienie dołka, to realizacja głównego ruchu trendu, a obecne zwyżki, to nic innego jak odbicie zdechłego kota.
No właśnie na ATT się już od tygodnia zastanawiałem…jednak sprzedałem, aby zrealizować zyski, a teraz ponownie może trzeba wejść…
Na ATT jak na razie +8,02% od przykładowego LimAkt (podany w Kokpicie użytkowników Premium). Okolice 74,50 – 76,50 będzie pierwszą “barierą” przed potencjalnymi, dalszymi wzrostami. Jak na razie nie występują większe sygnały sprzedaży.
Więcej napiszemy w podsumowaniu w przyszłym tygodniu, które robimy regularnie co dwa tygodnie (teraz będzie 39 edycja).